Styl Lecącego Żurawia powstał stosunkowo niedawno, bo na początku lat osiemdziesiątych XX wieku.
Jego twórcami byli He Ming lekarz i jednocześnie mistrz qigong oraz jego pacjent Zhao Jixiang, który doskonale odczuwał przepływ energii wzbudzonej podczas ćwiczeń.
Nowy styl zdobył szybko popularność nie tylko w Chinach, ale również na Zachodzie. Styl ten trafił do Polski za pośrednictwem autora chińskiej książki na temat lecącego Żurawia, Qigong Liu Zhongchuna.
Czym jest Qigong?
To powszechna nazwa ćwiczeń z energią qi. Medycyna chińska zakłada, że w organizmie człowieka istnieje energia, która krąży po meridianach, które niczym kanały są rozłożone po całym organizmie. Dopóki przepływ energii nie jest zablokowany, dopóty człowiek jest zdrowy. W momencie, gdy przepływ energii zostaje zakłócony, mogą występować trudności w przepływie krwi, limfy, a to prowadzi z kolei do dysfunkcji narządów, a nawet całych systemów w organizmie. W tych miejscach komórki ciała są w patologicznym stanie, a my odczuwamy ból lub inne dolegliwości. Jeżeli natomiast zablokowane zostaną ważne punkty energetyczne, energia z otoczenia nie może przedostać się do organizmu, a zużyta przez organizm energia nie może się z niego wydostać. Tak więc, aby przywrócić zdrowie, musi nastąpić harmonijny przepływ energii w organizmie człowieka. Aby tak się stało pomocne będą płynne, miękkie ruchy, wykonywane podczas ćwiczeń qigong.
Skąd się wzięła ta nazwa lecący żuraw?
Ruchy tego stylu do złudzenia przypominają płynne ruchy skrzydeł lecącego żurawia. Nazwa nawiązuje również do symboliki chińskiej. Żuraw uosabia pokojowe nastawienie i długowieczność.
Styl Lecącego Żurawia spośród innych form wyróżnia się tym, że jest absolutnie uniwersalny, zdolny sprawić, że osoby cierpiące niemal na każdą chorobę (wyjątkiem są poważne zaburzenia umysłowe) odzyskują zdrowie, natomiast osoby zdrowe wzmacniają się i stają się bardziej żywotne.
Ćwiczenia powinny wykonywać osoby, które pragną się zrelaksować, a także zregenerować swoje siły. Lecący Żuraw jest również doskonałym środkiem dla osób chorym i znerwicowanych. Ćwiczenia mogą być wykonywane zarówno przez seniorów, jak i osoby młodsze, wiek nie jest przeszkodą. Podobnie jak sprawność fizyczna, każdy wykonuje ruchy na miarę swoich możliwości. Mogą być wykonywane w domu, gdyż nie wymagają wiele przestrzeni.
Aby uzyskać oczekiwane efekty należy wykonywać ćwiczenia systematycznie. Dopiero wówczas wzrasta poziom energii życiowej do stanu, który umożliwia osiągnięcie harmonii. Przeciętnie wystarczy poświęcić ćwiczeniom około 20 do 30 minut dziennie, osobom chorym zaleca się ćwiczyć znacznie więcej. Ćwiczenia wykonywane w grupie są znacznie skuteczniejsze i można spodziewać się lepszych efektów.
Warto dodać, że istotna jest również pora ćwiczeń. Najlepszą porą jest ćwiczenie rano, gdy wschodzi słońce, a tym samym wzrasta energia Yang. Dzięki temu, energia, która zostanie zgromadzona starczy na cały dzień. Dobrze jest również ćwiczyć po przyjściu z pracy, by rozładować stres. Natomiast wykonane ćwiczenia przed snem zapewnią lepszy i spokojniejszy wypoczynek. Zresztą nie ma złej pory do ćwiczeń. Ważne jest, że w ogóle podejmujemy aktywność, dzięki czemu gromadzimy energię, ładując wewnętrzny akumulator. Możemy się o tym przekonać już po pewnym czasie, kiedy odczuwamy mniejsze zapotrzebowanie na sen, jedzenie, wstajemy bardziej rześcy i energiczni.
www.wellness.fit.pl