Najpiękniejszy uśmiech to uśmiech Duchenne'a
Osiemnastowieczny francuski fizjolog Guillaume Duchenne jako pierwszy opisał szczery uśmiech, czyli taki, gdzie kąciki ust są uniesione, oczy są pełne blasku, a po bokach pojawiają się zmarszczki. Człowiek nie jest w stanie kontrolować tych wszystkich mięśni, dlatego taki uśmiech, uśmiech Duchenne'a wywodzi się z prawdziwego poczucia szczęścia. Właśnie tak uśmiechają się niemowlęta na widok swojej matki.
Psycholog Dacher Keltner przeprowadził badania, w wyniku których doszedł do wniosku, że osoby, którym pokazywano uśmiech Duchenne'a też się uśmiechały i stawały się bardziej spokojne i odprężone. W badaniach psycholog przeanalizował uśmiechy kobiet z jednego z roczników z lat sześćdziesiątych, a później kontaktował się z nimi trzykrotnie w różnych odstępach czasu (u progu trzydziestego roku życia, koło czterdziestego i pięćdziesiątego) pytając o ich zadowolenie z życia i małżeństwa. Co się okazało? Niezależnie od urody, kobiety, które miały uśmiech Duchenne'a miały o wiele większe prawdopodobieństwo na szczęśliwe życie i małżeństwo w ciągu 30 lat od momentu zrobienia zdjęcia.
Oto kilka ciekawostek związanych z uśmiechaniem się:
- w przeprowadzanych testach klinicznych, uśmiech dziecka wywoływał u badanych taki poziom stymulacji jaki wywołuje otrzymanie 16 000 funtów w gotówce
- uśmiech uruchamia na twarzy 16 mięśni, podczas gdy zmartwione czoło – 28
- przedstawicielki płci pięknej uśmiechają się częściej
- naukowcy wyróżniają 18 rodzajów uśmiechu
- uśmiechamy się już w łonie matki
- są ludzie, którzy nie potrafią się uśmiechać – tzw. syndrom Moebiusa , powodujący paraliż mięśni twarzy, uniemożliwiający okazanie pozytywnych emocji.
Beata Mąkolska
www.fit.pl