Joga działa pozytywnie nie tylko na nasze ciało ale także na nasz umysł i duszę. Podejmując praktykę samodzielnie, z nauczycielem, bądź przychodząc na zajęcia nie wiemy czego możemy się spodziewać, nie wiemy jakie dobrodziejstwa mogą na nas spłynąć, jak nasze życie może się zmienić
fit.pl
2010-09-10 00:00
Udostępnij
Zaangażuj się w jogę
Nieświadomi tego, wchodzimy w coraz głębszą relację ze sobą. Poznajemy siebie. Otwieramy się. Doświadczamy.

Żeby asany (pozycje jogi), pranayama (ćwiczenia oddechowe) i dhyana (medytacja) oddziaływały na nas pozytywnie, konieczne jest nasze zaangażowanie w praktykę. Niezbędna jest regularność. Spójrzmy prawdzie w oczy - nie odczujesz pozytywnych zmian w ciele i głowie ćwicząc raz w miesiącu. Aby dotrzeć do naszego prawdziwego „ja”, aby uzdrowić nasze ciało, aby wpłynąć pozytywnie na stan naszego umysłu i emocje, musimy oddać się regularnej praktyce. Tak jak w każdej dziedzinie życia aby coś poznać, czegoś się nauczyć trzeba ćwiczyć. Nie zawsze jest łatwo, nie zawsze wszystko nam wychodzi, tak samo jest w jodze, bywa ciężko, zdarzają się gorsze i lepsze chwile. Droga ta jest długa, ponieważ drogą jest nasze życie.

Joga nie jest czymś tylko „na chwilę”, czymś czysto fizycznym – asanami, czymś co możemy praktykować oddzielnie, w momencie, gdy znajdujemy się na macie lub chwilową „rehabilitacją” po jakimś urazie ( źle ćwiczona, bez świadomości i uważności może czasem zaszkodzić!).

Gdy „twoja joga” ogranicza się tylko do asan tak naprawdę nie uprawiasz „jogi”, a ćwiczysz pozycje jogi (asany); co nie jest samo w sobie złe, bo w końcu robisz coś tylko dla siebie, co może owocować ogólnym zadowoleniem i lepszym zdrowiem.

Prawdziwa joga jednak zaczyna się wtedy, gdy przenosisz swoje doświadczenia, uczucia, emocje z maty na resztę dnia, do swojego życia.

[-------]

Joga sprawia, że jest się bardziej świadomym człowiekiem, wrażliwszym na krzywdę swoją i innych, dzięki temu często nasuwają się pytania: Czy moje życie zmierza w dobrym mkierunku? Czy tu właśnie chcę być? Czy to jest dla mnie dobre? Czy jestem dobrym człowiekiem dla siebie i innych? Zaczynamy stawiać sobie pytania, a gdy odpowiedź nie jest prosta i przyjemna, mamy odwagę aby coś zmienić.

Joga daje głębszy wgląd w siebie, zaczynamy szanować swoje ciało. Gdy daje nam sygnały, że potrzebuje odpoczynku, odczytujemy je i pozwalamy mu na chwilę wytchnienia. Zwalniamy, gdy stres staje się zbyt silny. Uczymy się siebie słuchać, żyć ze sobą w zgodzie, szanować siebie, dzięki temu stajemy się szczęśliwszymi ludźmi. Gdy „ja” jestem szczęśliwa, daję szczęście innym. Najpierw należy zadbać o swoje dobro i szczęście aby móc dzielić się nim z otaczającym nas światem.

Jeśli chcesz aby wszelkie dobrodziejstwa jogi spłynęły na ciebie, musisz się zaangażować. Regularność jest kluczem. Nie chodzi o to, abyś wydawał duże pieniądze i chodził na zajęcia 7 razy w tygodniu. Jeśli finansowy aspekt jest dla ciebie problemem, postaraj się przyjść na zajęcia chociaż raz w tygodniu - ale rób to regularnie. Proste pozycje oraz ćwiczenia oddechowe możesz robić po jakimś czasie samodzielnie w domu. Przywiązanie do praktyki i regularność i konsekwencja – to jest klucz do głębszej relacji ze sobą.

joanna-mozdzierz-banner2

Pamiętaj, że największą przeszkodą do praktyki jest nasze lenistwo. Nie rób sobie wymówek „dzisiaj bolą mnie plecy, więc nie poćwiczę” lub „ jest tak późno, zimno, ciemno etc…” Jeśli nie masz sił wybrać się na zajęcia, pamiętaj o praktyce własnej. Jeśli jesteś przemęczony, słabiej się czujesz, wykonaj jedną, dwie asany, usiądź w siadzie skrzyżnym (Svastikasana), lub połóż się do relaksu ( Śavasana), poobserwuj oddech, wsłuchaj się w siebie, uspokój myśli. Praktyka to nie tylko pozycje jogi. Czasem 15 minut medytacji będzie odpowiedniejsze niż intensywna praktyka asan.

Pamiętaj, joga jest dla każdego oprócz leniwych.

Namaste

Joanna Moździerz-Kozłowska

www.fit.pl