Mimo, że osteoporoza jest chorobą, która dotyka coraz większy odsetek społeczeństwa, niewielu z nas wie na czym dokładnie polega i jak się objawia. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że możemy skutecznie ją leczyć i jej zapobiegać. Osteoporoza jest szczególnie niebezpieczna również dlatego, że często nie wiemy, iż już padliśmy jej ofiarą. Nawet przez kilkanaście lat choroba może rozwijać się zupełnie bezobjawowo.
Osteoporoza, czyli co?
Często zapominamy o tym, że twarde za młodu kości są żywą tkanką, z wiekiem ulegającą ciągłym przebudowom. Procesy tworzenia i niszczenia szkieletu trwają przez całe życie człowieka. Szczytową masę kostną osiągamy około 30-tego roku życia. Po około 20-stu latach normalnego funkcjonowania zaczyna jej stopniowo ubywać, aż do momentu, w którym jest jej na tyle mało, że dochodzi do częstych złamań kości nawet przy minimalnych urazach. Postępujące ubytki masy kostnej i osłabienie ich struktury przestrzennej, zmiany w obrębie kręgosłupa, zmniejszający się wzrost poprzez efekt zapadnięcia się kręgów oraz garb – to najczęstsze objawy osteoporozy. W początkowej fazie choroba przebiega zupełnie bezobjawowo, dlatego często zostaje odkryta za późno.
Jak podkreślają lekarze ubytek masy kostnej postępuje powoli, często bez bólu, który mógłby stanowić ostrzeżenie. Osteoporoza nie jest wynikiem nagłej choroby, rozwija się w naszym ciele przez kilka lat.
Kto jest zagrożony
Najbardziej zagrożone tą chorobą są kobiety koło 50 roku życia. Wiąże się to ze zmianami hormonalnymi występującymi w okresie menopauzy. W krajach wysoko rozwiniętych co czwarta kobieta po 65-tym roku życia cierpi na osteoporozę wymagającą intensywnego leczenia. W Polsce dane mówią o 4 milionach chorujących osób. Czynników, które mają bezpośredni związek z ryzykiem zachorowania, jest dużo. Jednak warto je przeanalizować, bo ich współwystępowanie może oznaczać, że również my jesteśmy zagrożeni.
[-------]
Jednym z czynników zwiększających prawdopodobieństwo zachorowania jest rodzinna skłonność do występowania osteoporozy, złamania kości po niewielkich urazach u rodziców lub rodzeństwa.
Bardziej narażone na zachorowanie są osoby o szczupłej budowie ciała i długotrwale stosujące leki z grupy glikokortykosterydów. Ryzyko zachorowania znacznie wzrasta po 65 roku życia. Groźny dla naszych kości jest też niedobór wapnia i witaminy D, nadmiar alkoholu, palenie papierosów i brak ruchu. Do trwałego spadku masy kostnej i zagrożenia osteoporozą mogą prowadzić także liczne ciąże i długotrwałe karmienie piersią – zwłaszcza u kobiet niewłaściwie odżywiających się. Pamiętajmy, że im więcej czynników ryzyka występuje razem, tym większe prawdopodobieństwo rozwoju osteoporozy.
Zacementuj kruche kości
Zwykłe obciążenia, do jakich dochodzi w życiu codziennym, są zbyt duże dla odwapnionych chorych kości. Dlatego podstawowym celem leczenia osteoporozy jest zapobieganie złamaniom.
W leczeniu schorzeń związanych z kręgosłupem, powstałych między innymi w wyniku przebiegu osteoporozy, bardzo skuteczną metodą jest wertebroplastyka. Jest to małoinwazyjny zabieg, polegający na wbiciu do zdeformowanych kręgów igły, która ma średnicę zaledwie 1 mm i podawaniu tą drogą cementu kostnego, który wypełni i wzmocni kości.
Wertebroplastyka jest bezpiecznym zabiegiem. Trwa zaledwie 30 minut, a chory już po kilku godzinach może wstać z łóżka i funkcjonować bez bólu. Efekty leczenia są natychmiastowe. Jeszcze tego samego dnia pacjent jest wypisywany do domu.
Osteoporoza rozwija się w sposób podstępny i niepostrzeżony. Jednak musimy pamiętać, że nie jesteśmy wobec niej bezbronni. U osób znajdujących się grupie ryzyka zachorowania należy prowadzić przemyślaną profilaktykę. Zdrowa dieta, ruch i minimalizacja czynników prowadzących do osteoporozy to działania, które mogą uchronić nas przed tym schorzeniem.
Czytaj więcej:
www.zdrowie.fit.pl