Spośród wszystkich dyscyplin sportowych to żeglarstwo i pływanie dają mi najwięcej przyjemności
fit.pl
2010-08-04 00:00
Udostępnij
Żeglarstwo i pływanie
Żeglarstwo trenuję niemalże od początku życia. Stało się to moim hobby. Drogi sport? Tak, jeśli chce się mieć własną łódkę. Tak naprawdę to żeglarstwo wiąże się ze zrobieniem sobie patentu (żeglarz, sternik lub wyżej) i wypożyczeniem łódki na kilka godzin, dzień lub dwa...

ekspert1

Czas spędzony na jachcie to piękne chwile nad wodą, w słońcu, z lekkim muskaniem wiatru. Powiem szczerze – nigdy mi nic tak nie imponowało jak ludzie spędzający czas właśnie w taki sposób. Kto bardziej ambitny i chciałby się bawić w sport to również są takie opcje. Wiadomo, że tutaj wchodzą w grę trochę inne pieniądze, ale nadal do „ugryzienia”. Wyjazdy, odzież oraz drobny sprzęt to konieczność, która owocuje niesamowitym spędzeniem czasu.

Żeglarstwo, to niełatwy sport. Żeby go zrozumieć trzeba poświęcić trochę czasu, ale wchodząc w sport trzeba mieć bardzo poukładane w głowie. W żeglarstwie, na łódkach balastowych oprócz podstawowej sprawności fizycznej trzeba mieć znacznie bardziej rozwinięty umysł (jeżeli chce się walczyć z najlepszymi). I to jest piękne w tym sporcie – jeżeli nie urodziłeś się z predyspozycjami do robienia kariery w sportach, gdzie używa się przede wszystkim mięśni, to masz jeszcze szansę, w sportach, gdzie oprócz mięśni potrzebujesz w dużej mierze głowy!

Chcą zacząć żeglować, dobrze jest najpierw nauczyć się pływać. Przekonałem się o tym nie raz, jako zawodnik i jako trener żeglarstwa. Umiejętność pływania zwiększa pewność siebie w różnych sytuacjach życiowych, przede wszystkim w czasie lata nad morzem. Po słonecznych kąpielach nie ma to, jak się ochłodzić w wodzie. Można to zrobić w wodzie do kostek, ale milej jest tam, gdzie woda sięga szyi. Bo choć nadal stoimy, to większa fala może nas przykryć. Jeśli nie wiemy, jak się w takim momencie zachować, gdyż nie umiemy pływać taka sytuacja może zakończyć się tragicznie. Miejmy na uwadze bezpieczeństwo nasze i innych.

Umiejętność pływania rozwija w nas mięśnie. Kraul czy też kraul na grzbiecie aktywują w nas ok. 90% mięśni, w tym mięśnie przykręgosłupowe, które są odpowiedzialne za naszą postawę (sylwetkę). Dodając do tego fakt, iż samo pływanie wymusza specyficzne oddychanie (rozwija układ oddechowy), stawia ten sport na jednym z najwyższych miejsc wśród wszystkich sportów.

Puenta: gdyby połączyć obie dyscypliny, stworzylibyśmy sport, który rozwijałby niemalże wszystko. Przez żeglarstwo - mózg i niewielką sprawność (niesamowita atrakcyjność w czasie lata), zaś przez pływanie – rozwój największej ilości mięśni, a także układu oddechowego (oraz tak jak inne sporty – pozostałe układy). Warto dodać, iż przy zajęciach z żeglarstwa po sezonie letnim wiele klubów proponuje zajęcia na basenie oraz na sali gimnastycznej. Dla młodzieży również na siłowni.

ekspert2

Zapraszam na zajęcia z żeglarstwa. Jest mnóstwo klubów w całej Polsce, jest w czym wybierać. Dzieci, które podejmą się żeglarstwa i pływania (bądź innego sportu) będą tylko lepiej się rozwijały.

Z pozdrowieniami
Dawid Zbroja

www.fit.pl