Dlaczego warzywa i owoce są zdrowe?
Aby organizm człowieka mógł prawidłowo funkcjonować, niezbędna jest dobrze zbilansowana dieta, oparta na produktach bogatych w witaminy, sole mineralne i inne składniki odżywcze. Ich naturalnym źródłem są warzywa i owoce, które posiadają wiele cennych właściwości. W ramach kampanii „Warzywa i owoce – na szczęście!” odkrywamy sekrety rodzimych produktów, które warto znać, aby cieszyć się zdrowiem, mieć energię i zachować witalność na długie lata.
Warzywa strączkowe, zwłaszcza fasola, groch, bób i owoce, takie jak maliny, jeżyny i porzeczki, bogate
są w błonnik pokarmowy, który m.in. reguluje poziom cukru we krwi oraz pomaga eliminować toksyny
z organizmu. W profilaktyce choroby niedokrwiennej serca czy dla zdrowia kości i dziąseł niezbędna jest wit. C, której większe ilości niż w cytrusach znaleźć można w natce pietruszki, czarnej porzeczce oraz papryce. O równowagę kwasowo-zasadową naszego organizmu dbają szczególnie zielone warzywa: brokuły, szparagi, cukinia, szpinak, kapusta, ale także m.in.: buraki, pomidory lub marchew, a z owoców: jabłka, agrest oraz borówki.
Niezwykle cenne składniki zawarte w brukselce wpływają na odbudowę DNA w komórkach oraz blokują rozwój komórek nowotworowych. Dynia, cukinia i papryka posiadają barwniki – luteinę i zeaksantynę, które pomagają chronić siatkówkę oka przed szkodliwym wypływem promieniowania słonecznego. Substancje obecne w gruszce wspomagają zdrowie układu krążenia i redukują ryzyko zachorowania na jaskrę, a także poprawiają koncentrację
i funkcjonowanie tarczycy.
– Każdy z nas chciałby być szczęśliwy, zdrowy i jak najdłużej zachować młody wygląd. Jedną z recept może być odpowiednia ilość warzyw i owoców w codziennej diecie. Zaleca się, aby spożywać je pięć razy dziennie lub w ilości przynajmniej 400 gramów na dobę, a według Instytutu Żywności i Żywienia po prostu jak najczęściej – tak, aby stanowiły minimum połowę każdego posiłku, przy zachowaniu proporcji ¾ warzyw i ¼ owoców. Jeśli wiemy, jakie właściwości mają konkretne produkty, chętniej i częściej po nie sięgniemy. Warto nauczyć się wybierać to, co naturalne, oraz przekonać do tego najbliższych – sok jabłkowy zamiast napojów gazowanych, chipsy, ale z jarmużu, czy sałatka warzywna w miejsce wysokotłuszczowego, przetworzonego dania na wynos – przekonuje Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, specjalista ds. żywienia, ekspert kampanii „Warzywa i owoce – na szczęście!”.
W jaki sposób poprawiają nastrój?
W czerwcu 2016 roku w „American Journal of Public Health” opublikowano badania1, z których wynika, iż spożywanie warzyw i owoców podnosi poziom odczuwanego szczęścia. Podobne wnioski płyną z rezultatów sondażu2, przeprowadzonego w ramach pierwszej edycji kampanii „Warzywa i owoce – na szczęście!” – osoby, które spożywały warzywa kilka razy dziennie, deklarowały ponad dwukrotnie wyższy poziom szczęścia niż badani sięgający po jarzyny sporadycznie! Co sprawia, że warzywa i owoce pozytywnie wpływają na nasz nastrój?
Śliwki to owoce szczęścia – mają dużą zawartość tryptofanu, czyli aminokwasu, z którego powstaje w naszym mózgu serotonina nazywana hormonem szczęścia. Marchew z kolei bogata jest w biotynę, której braki mogą powodować zmęczenie i zły nastrój. Zielone, drobne listki roszponki działają uspokajająco – wpływa ona kojąco na system nerwowy, a dodatkowo, oprócz wit. C, bogata jest w żelazo, potrzebne w stanach osłabienia oraz stanowi źródło potasu potrzebnego w fazie napięcia. Spożywanie papryki pobudza natomiast pracę przewodu pokarmowego, zwiększając wydzielanie soków trawiennych, oraz pomaga w zaparciach i wzdęciach. Także jabłka, dzięki dużej zawartości pektyn, regulują perystaltykę jelit, dając uczucie lekkości.
– Często w gabinecie lekarskim pacjent jest zaskoczony, gdy słyszy diagnozę, że jego złe samopoczucie
i zmęczenie mogą być wynikiem m.in. nieprawidłowej diety, ubogiej w ważne dla zdrowia, naturalne składniki. Wtedy zachęcam do zastąpienia w jadłospisie przetworzonych produktów naszymi polskimi warzywami i owocami, które są nieocenionym źródłem bezcennych witamin i składników mineralnych, oraz spożywania ich pod każdą postacią – najlepiej surowych, pieczonych lub gotowanych na parze – radzi Aleksandra Stasiewicz, lekarz internista, ekspert kampanii Warzywa i owoce – na szczęście!”.