Niezwykle dynamiczna kariera pomidora rozpoczęła się po odkryciu w nim tajemniczej substancji – likopenu.
Likopen – pomidorowe zdrowie
Początkowo likopen traktowano jedynie jako barwnik roślinny, czyli naturalny pigment należący do rodziny karotenoidów. To on determinuje czerwoną barwę skórki i miąższu pomidora. Badania prowadzone przez naukowców dowiodły, że likopen należy do grupy niezwykle silnych substancji o charakterze antyrodnikowym. Jako silny antyoksydant zwalcza wolne rodniki tlenowe, a tym samym zapobiega inicjowanym przez nie procesom mutagennym i nowotworowym. Jednocześnie udowodniono, iż na tle pozostałych znanych antyutleniaczy skuteczność likopenu jest najwyższa – likopen jest ponad 2 razy silniejszy niż beta-karoten. To on chroni organizm przed wieloma chorobami, w tym rakiem. Prowadzone w Chicago badania wykazały, iż systematyczne spożycie likopenu przez mężczyzn może w około 35% zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór prostaty i gardła. Zaobserwowano także, że mieszkańcy płci męskiej zamieszkujący południową części Europy, gdzie potrawy z udziałem pomidorów jada się często, znacznie rzadziej zapadają na raka prostaty, niż mieszkańcy Ameryki, gdzie pomidorów jada się mniej.
Pomidorowe postacie
Badania nad likopenem pozwoliły wysnuć także wniosek dotyczący przyswajania likopenu. Otóż likopen jest wyjątkowo dobrze wchłaniany z przetworów pomidorowych, np. z soku, przecieru, sosu, czy keczupu. Organizm wyciągnie go więcej z tych przetworów, niż z surowych pomidorów. Badania wykazały, że sosy przygotowane z dodatkiem oliwy podnoszą zawartość likopenu 2-3 krotnie, a ponadto likopen dostarczony w tej postaci dłużej utrzymuje się na wysokim poziomie w krwiobiegu. Ponadto stopień wchłaniania wzrasta, wraz z temperaturą podania – najlepiej podgrzewać sok razem z oliwą. Likopen jest termo stabilny i temperatura nie powoduje jego zniszczenia.
dr Aleksandra Czarnewicz-Kamińska
www.dieta.fit.pl