Dziecko z nadwagą prawdopodobnie będzie borykało się z problemem otyłości jako nastolatek, a tu już prosta droga do otyłości w życiu dorosłym.
Chipsy, czekoladki, cukierki oraz inne uwielbiane przez dzieci przekąski nie są złem ostatecznym, jeśli jedynie raz na jakiś czas, goszczą w dziecka menu. Nie mogą jednak zastępować normalnych posiłków i towarzyszyć dzieciom tuż po każdym z nich.
By wyrobić zdrowe nawyki wśród dzieci rodzicie, ale także i dziadkowie, powinni każdego dnia świadomie kształtować gusta dzieci. Najlepiej samodzielnie dawać dobry przykład, dbając o zdrowy styl życia. Dzieci są bowiem doskonałymi obserwatorami i naśladują rodziców we wszystkim co robią. Jeśli zatem tata lubi colę i chipsy, z pewnością dziecko będzie chciało spróbować , jak smakują. Również dziadkowie u których na stole gości tłusta golonka lub okraszone ziemniaki, nie całkiem świadomie będą przekazywać wzorce żywieniowe wnukom podczas obiadu.
Jeśli dzieci otrzymują informacje, że ryba nieapetycznie wygląda, a sałatkę jedzą tylko zwierzątka, prawdopodobnie będzie ciężko przekonać dzieci do ich smaku. Wystarczy jednak smakowicie przyrządzona ryba z grilla, z dodatkiem kolorowej sałaty z warzywami oraz oliwą z oliwek okraszonya jakąś fantastyczną historią dotyczącą poszczególnych produktów, by wspólny obiad stał się aromatyczną ucztą dla uszu i zmysłów dziecka.
[-------]
Jedz i bądź zdrów
Dzieci wzbraniają się przed jedzeniem surowych warzyw, produktów nieprzetworzonych o specyficznych smaku i zapachu. Warto jednak prócz ich zachęcającego podania na talerzu tłumaczyć dzieciom, dlaczego warto je jeść. Babcia je biały ser, by mieć mocne kości, a rybę, mieć zdrowe serce i oczy. "Jeśli chcesz być zdrowy i mieć siłę do zabawy, powinieneś zjeść gotowane mięsko". "Sok z porzeczek i malin jest pyszny, ale również pomaga walczyć z wirusami i przeziębieniem, więc jeśli chcesz w zimę szaleć na śniegu bez kataru, do herbaty zamiast cukru dolejemy soku".
Takie komunikaty informują dziecko, jakie korzyści wypływają ze spożywania poszczególnych produktów. Mają również świadomość, że jedzenie prócz "paliwa" dla ciała, chroni go przed chorobami i bolączkami.
Słodko też znaczy zdrowo
Wszyscy lubimy słodkości dlatego zamiast zabraniać i eliminować zastępujmy niezdrowe polewy, sztuczne, posypki oraz niezdrowe dodatki.
Lody waniliowe zamiast z musem owocowym, budyń z dodatkiem kakao, ciasto czekoladowe domowej roboty, szarlotka babci to wspaniałe przysmaki, które nie dorównają żadnym ciastkom z cukierni i i słodkościom ze sklepu.
Kilka rad, jak zdrowo żywić wnuczka:
- Wspólnie przygotowujcie posiłki, gdy soczyste owoce lądują w sałatce a z piekarnika wydobywa się wspaniały aromat pieczeni babci, to doskonały czas by mądrze zgłębiać tajniki dobrej kuchni.
- Nie wmuszajcie jedzenia. Dzieci, zwłaszcza małe doskonale, komunikują głód oraz pełny żołądek, ucząc się w ten sposób, że je się dla zaspokajania głodu a nie bez przerwy i jedynie dla przyjemności.
- Nie dokarmiajmy dziecka przekąskami przed samym posiłkiem. Dziecko albo nie będzie ciało zjeść głównego posiłku, albo nauczy się rozpychać żołądek i jest zbyt dużo.
- Uczmy dzieci od początku jest pełnoziarniste, odtłuszczone i surowe produkty. Owoce, warzywa, sałatki, gotowane potrawy niech będą ważnymi punktami w naszym menu. Dziecko szybko przyswoi nasze przyzwyczajenia żywieniowe.
- Uczmy dzieci jedzenia bez soli i cukru lub przynajmniej starajmy się eliminować je z produktów, które już naturalnie są słodkie lub słone.
- Nie przyzwyczajajmy dzieci zbyt szybko do jedzenia produktów dedykowanych głównie dorosłym. Pizza, kebab czy frytki zastąp daniami lżejszymi, które nie będą podrażniały delikatnego żołądka dziecka.
- W jadłospisie dziecka wystrzegajmy się dań typu instant oraz z torebek także parówek z niewiadomego pochodzenia. Te produkty to głównie konserwanty i sztuczne, bez żadnych wartości odżywczych. Mogą uczulać i wywoływać biegunki u dziecka.
www.dziecko.fit.pl