YouTube zabroni młodzieży oglądać treści fitness?

Kilka dni temu zagraniczne media poinformowały o nowej decyzji YouTube dotyczącej treści dla użytkowników w wieku 13-17 lat. Platforma wprowadziła zmiany w algorytmie rekomendującym filmy dla tej grupy wiekowej, co wywołało kontrowersje.
Aleksandra Załęska
2024-09-10 11:11
Udostępnij
YouTube zabroni młodzieży oglądać treści fitness?

Nowe zasady zakładają, że młodzież będzie mogła oglądać filmy na temat zdrowia i fitnessu, jednak nie będą one promowane przez algorytm. YouTube obawia się, że nadmierna ekspozycja na takie treści może prowadzić do powstawania „negatywnych przekonań” na temat własnego ciała i obniżenia samooceny.

Zmiany te, które obowiązują już w Stanach Zjednoczonych, teraz będą wprowadzone na rynku europejskim. Platforma powołuje się na opinię Komitetu Doradczego ds. Młodzieży i Rodzin YouTube’a, który zauważył, że nastolatkowie są bardziej podatni na negatywne przekonania o sobie, gdy są narażeni na powtarzające się idealne standardy w treściach online.

Eksperci, tacy jak Dr Petya Eckler z Uniwersytetu Strathclyde, wyrazili poparcie dla tej decyzji, zwracając uwagę na związek między korzystaniem z mediów społecznościowych a postrzeganiem własnego ciała.

Jednakże, czy to podejście jest uzasadnione? Krytycy wskazują na problem generalizacji. YouTube zakłada, że wszystkie filmy o tematyce fitness mogą promować wyidealizowane sylwetki, ale gdzie dokładnie przebiega granica między zdrową a wyidealizowaną sylwetką? Czy promowanie zdrowego, wysportowanego ciała jest naprawdę złe?

Niektórzy mogą argumentować, że młodzi ludzie interpretują treści w internecie inaczej i mogą się porównywać z tym, co widzą. W tym kontekście ważna jest rola rodziców, którzy powinni monitorować nie tylko to, co dzieci oglądają, ale także jak interpretują te treści.

 Według niektórych źródeł:

Kobiety i dziewczęta, osoby z nadwagą oraz te z negatywnym postrzeganiem własnego ciała są bardziej podatne na wpływ mediów społecznościowych. Osoby, które mają pozytywne nastawienie do swojego ciała i są świadome wpływu mediów, są mniej dotknięte. To zjawisko, określane jako „samopodtrzymujący się cykl ryzyka”, jest dobrze znane badaczom.

Ostatecznie, pytanie pozostaje: czy problemem są media społecznościowe, czy też same problemy związane z nadwagą i zdrowym stylem życia? Zmiana algorytmu na YouTube może nie rozwiązać podstawowych kwestii dotyczących zdrowego trybu życia.