Beyonce nie może nacieszyć się swoim nowym wyglądem! Chętnie przegląda się w lustrze i pozuje fotoreporterom. Dzięki pozbyciu się krępujących fałdek, odzyskała poczucie humoru i pewność siebie! Beyonce wygląda, jakby nigdy nie była w ciąży. Szczupła sylwetka, płaski brzuch i jędrna skóra.
Tak jak zapowiadała, zaraz po porodzie zatrudniła trenera osobistego, który ustalił jej dietę i zaplanował treningi. Artystce zależało na szybkim i skutecznym, ale przede wszystkim zdrowym pozbyciu się nadliczbowych kilogramów.
Przez 16 tygodni pod czujnym okiem Marco Borgesa, Beyonce ćwiczyła i stosowała się do zaleconego przez fachowca menu, które było dostosowane do potrzeb karmiącej mamy.
Borges zalecił jej zestawy ćwiczeń cardio i aerobowych, dzięki którym skuteczne spala się tkankę tłuszczową.
Bazą diety były warzywa i chude mięso. Beyonce miała przygotowywane posiłki z grillowanego bukietu warzyw i porcji gotowanego na parze mięsa.
Do tego artystka musiała przestrzegać podstawowych zasad prawidłowego odżywiania. Choć terapia się zakończyła, gwiazda z nich nie zrezygnowała. Tak się do nich przyzwyczaiła, że teraz wydają się rzeczą naturalnym .
Wokalistka bardzo zaprzyjaźniła się z trenerem, co pomogło jej w chwilach zwątpienia w sukces odchudzającej terapii.
www.fit.pl