Rada Miejska szkockiego Glasgow wpadła na pomysł, jak zachęcić młodzież do zdrowego odżywiania. W zamian za rezygnację z jedzenia w barach szybkiej obsługi gimnazjaliści mogą wzbogacić się o nowe odtwarzacze mp3 i konsole do gier
Program walki z otyłością i promocja zdrowego odżywiania ruszyły pod koniec ubiegłego roku w trzech miejskich gimnazjach. Obecnie w programie uczestniczy 30 tysięcy dzieci z 29 szkół.
Pomysł polega na zachęceniu dzieci do jedzenia w szkolnych stołówkach specjalnie przygotowanych posiłków, zamiast biegania do pobliskich fast foodów. Powodzenie programu gwarantuje system nagród. Za zakupienie zdrowych produktów w stołówce dzieci otrzymują punkty, które później mogą wymienić na nagrody. W taki sposób gimnazjaliści mogą wzbogacić się o bilety do kina, kupony zniżkowe do księgarni. Największą popularnością wśród młodych amatorów zdrowej żywności cieszą się oczywiście różnego rodzaju elektroniczne gadżety.
Najwięcej, bo aż 4 tys. punktów kosztują odtwarzacze iPod. Na konsolę do gier Xbox, trzeba uzbierać 3 tys. punktów. Oczywiście zgromadzenie takiej ilości punktów nie jest łatwe. Za zjedzenie małej sałatki dostaje się 15 pkt, a za cały zdrowy obiad 40 pkt.
Cała akcja to koszt około 40 tyś funtów, co jak przyznaje Rada Miejska Glasgow, nie jest wygórowaną ceną za zdrowie młodych Szkotów. Dodatkową korzyścią jest fakt, że uczniowie nie opuszczają już nagminnie w czasie przerw, terenu szkoły. A to poprawia bezpieczeństwo uczniów.
