Relacja między depresją a otyłością wynika zarówno z czynników biologicznych, jak i społecznych. Obydwie choroby są uznawane za choroby cywilizacyjne, których etiologia jest związana z przemianami społecznymi, technologicznymi i środowiskowymi. Istnieje wiele punktów stycznych w genezie i rozwoju obu tych dolegliwości.
Badania wskazują, że depresję i otyłość charakteryzują podobne mechanizmy biologiczne, takie jak zaburzenia czynności osi podwzgórze-przysadka-nadnercza oraz ośrodkowego przekaźnictwa serotoninergicznego, noradrenergicznego i dopaminergicznego. Obydwie choroby często współistnieją z innymi schorzeniami, takimi jak zaburzenia jedzenia czy choroby serca. Pacjenci zmagający się z obiema chorobami często doświadczają psychicznych i somatycznych powikłań otyłości.
Depresja i otyłość są również obarczone silnym społecznym stygmatem. Osoby z otyłością i te cierpiące na problemy psychiczne są często obiektem drwin i przemocy słownej. To samo dotyczy osób z depresją, którym przypisuje się etykietki osoby nieprzewidywalne czy nieporadne. Ta stygmatyzacja prowadzi do poczucia wstydu i odrzucenia, co z kolei może utrudniać proces leczenia.
Pytanie, czy depresja prowadzi do otyłości czy też odwrotnie, nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ obie choroby wzajemnie się napędzają. Kluczowym jest zrozumienie indywidualnego wzorca współistnienia tych chorób u danego pacjenta. Istotne jest również zjawisko tzw. depresji otyłościozależnej, gdzie depresja jest silnie powiązana z doświadczeniem otyłości.
Skuteczne leczenie depresji może zapobiegać pogłębianiu się otyłości i vice versa. Edukacja na temat obu tych chorób oraz stosowanie inkluzywnego języka mogą być kluczowe w budowaniu społeczeństwa wspierającego dla osób dotkniętych tymi problemami.