Coraz częściej można spotkać się ze zjawiskiem dyskryminowania osób puszystych. Problem dotyczy głównie kobiet. Mężczyzna z brzuszkiem nie drażni tak jak otyła kobieta – można przeczytać w amerykańskim periodyku medycznym
Z badań wynika, że jest to zjawisko powszechne, równie często spotykane, jak choćby rasizm. Niepokojący jest fakt, że dzieje się tak za przyzwoleniem społecznym. Kobiety przy tuszy z powodu swojej odmienności spotykają się ze społecznym wykluczeniem, tak jak osoby niepełnosprawne, o innym kolorze skóry, wyznaniu czy orientacji seksualnej.
Badania przeprowadził ośrodek badań nad żywieniem i otyłością (Rudd Center for Food Policy and Obesity) przy amerykańskim uniwersytecie Yale. Ich wyniki opublikowano w sierpniowym International Journal of Obesity.