Sophie Guidolin - trenerka fitness podnosi ciężary w ciąży. Szok?
Przez media społecznościowe przetacza się właśnie ogromna fala krytyki. Australijska trenerka fitness Sophie Guidolin niedługo urodzi bliźniaki, a mimo to nie rezygnuje z treningu siłowego. Zdjęcia ciężarnej 26-latki z 30-kilogramową sztangą szokują?
- To nie jest duży ciężar. Wszystko zależy od tego, co dla kogo jest ciężkie. Kiedy mój starszy syn zaśnie w jakimś miejscu, muszę go przenieść, a waży 29 kilogramów - tłumaczyła kobieta. - Jest tak wiele mitów dotyczących treningu w ciąży - tłumaczy trenerka.
- Cieszę się, że moje zdjęcia wywołały debatę na temat podejmowania ćwiczeń w ciąży. Moim zdaniem, jak i zdaniem mojego lekarza, reżim treningowy dla kobiet w stanie błogosławionym jest bardzo wskazany - dodaje.
Sophie Guidolin jest w szóstym miesiącu bliźniaczej ciąży. Ćwiczenia na tym etapie rozwoju płodu budzą kontrowersje, ale ze względów medycznych nie są zabronione. Oczywiście wszelką aktywność fizyczną w ciąży najlepiej skonsulotwać z lekarzem prowadzącym. Nie wolno też przesadzać z intensywnością, a podnoszeniem ciężarów lepiej zająć się jakiś czas po porodzie.
Sophie Guidolin oprócz podnoszenia ciężarów w ciąży trenuje jeszcze pilates.
www.fit.pl / fot. Instagram