Przeanalizowali twarze dawnych graczy baseballowych, którzy na zdjęciach ligowych z lat 50-tych, uśmiechali się. Badacze nauczyli się rozpoznawać określone cechy anatomiczne twarzy, które umożliwiały precyzyjne określenie, czy fotografowana osoba uśmiechała się szczerze, czy był to fałszywy uśmiech do obiektywu. Przyjrzeli się 230 graczom, z pośród których, 184 już nie żyje. Okazało się że połowa graczy, którzy nie uśmiechali się podczas robienia zdjęć, nie dożyła 80 roku życia. Z kolei 70% szczerze uśmiechniętych, dożywała 80tki, a nawet dłużej.
Szczery, bezwarunkowy uśmiech związany jest z napięciem mięśni unoszących kąciki ust oraz mięśni wokół oczu. Sztuczny, wymuszony uśmiech nie angażuje mięśni okrężnych oka, a uniesienie kącików ust wymaga ściśle udziału naszej woli.
Długowieczność uśmiechniętych ludzi wiąże się z pozytywnym nastawieniem tych osób do życia i innych osób, co sprawia że cieszą się one lepszym zdrowiem - tłumaczą autorzy eksperymentu. Po za tym osoby radosne i towarzyskie są lepiej odbierane przez otaczające je środowisko i częściej osiągają sukces na polu zawodowym oraz osobistym, co również wpływa na długowieczność.