Wyniki badań jasno wskazują, że osoby, które przeszły terapię nowotworową powinny być aktywne fizycznie. Ćwiczenia powinny wykonywać nawet w trakcie trwania terapii. Aktywność zapobiega poważnemu zanikowi sprawności fizycznej.
Dr Wendy Demark-Wahnefried z Uniwersytetu Alabama w Birmingham podkreśla, że u kobiet, które przeszły chemioterapię w związku z rakiem piersi można zauważyć zmianę mięśni w tłuszcz, co normalnie odpowiada dziesięcioletniemu okresowi starzenia.
Naukowcy ostrzegają, że brak aktywności fizycznej w połączeniu z siedzącym trybem życia zwiększa ryzyko chorób nowotworowych. Wśród 12 milionów Amerykanów, którzy przeszli terapię nowotworową i są nadal aktywni, obserwuje się mniejszą liczbę nawrotu choroby.
Osoby cierpiące na raka stają się mniej aktywne, co wynika z objawów choroby i leczenia, wpływających na pogorszenie ich samopoczucia. Niektóre terapie mogą osłabić mięśnie, kości, serce. Oczywiście lekarze zalecają aktywność fizyczną, ale tylko i wyłącznie na tyle, na ile pozwalają chorym siły. Chorym wystarczy na przykład spacer w psem.
Oczywiście każdy pacjent, chcący podjąć wzmożoną aktywność fizyczną, jednak jego stan może stwarzać pewne ryzyko, powinien skorzystać z porady onkologa.
W Stanach Zjednoczonych wydawane są certyfikaty dla trenerów, którzy specjalizują się w opracowywaniu ćwiczeń dla osób po terapiach nowotworowych.
www.fit.pl