Zawał serca? Nie, to mnie nie dotyczy... Możliwe, ale lepiej nie ryzykować i zadbać o zdrowie własnego serca. To przecież jeden z najważniejszych organów. Poza tym łatwiej zapobiegać niż leczyć.
– Nie wolno polegać na myśli, że jak już to się stanie to lekarze mnie uratują – mówi dr Erin Michos, kardiolog z organizacji Johns Hopkins Medicine – Niektórzy ludzie nie zdążają na czas dojechać do szpitala lub nie ma kto im pomóc. Dlatego prewencję trzeba zacząć już za młodu – dodaje.
Zawał następuje, gdy jedna z głównych arterii w sercu zostaje zablokowana, przez co krew nie dopływa do pozostałej części mięśnia sercowego lub dopływa w niewystarczającej ilości. Atakuje z ukrycia, bo u niektórych ludzi nie powoduje wcześniejszych objawów. Człowiek zwyczajnie sądzi, że jest zdrowy...
Jak zapobiegać?
Pierwszy krok to zmiana diety. Jak powtarza Ronni Litz Julien z American Heart Association, w tej dziedzinie jest więcej zaleceń niż zakazów.
Sposób, jaki stosuje Julien, to jedna łyżka oliwy z oliwek do sałatki i smażenia, spożycie dużej ilości kwasów omega-3 w postaci ryb, które zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego i dużo przeróżnych sałatek.
Wbrew wcześniejszym opiniom, spożycie kilku jajek w tygodniu nie stanowi problemu. To samo dotyczy czerwonego mięsa i orzechów. Oczywiście wszystko we właściwych proporcjach.
Jedz małe porcje. Dzięki temu łatwiej będzie ci dbać o własną wagę. Jeśli samodzielnie gotujesz posiłki, nie rzucaj całego woreczka ryżu do gotującego się garnka. Odmierzaj porcje na wadze spożywczej. Zawsze zostaw trochę wolnego miejsca na talerzu.
[-------]
Wysypiaj się. To kolejna rzecz, jaką możesz zrobić dla swojego serca. – Musimy zakodować sobie, że sen jest bardzo ważny. To nie oznaka słabości – wyjaśnia Thomas Lee, redaktor Harvard Health Letter, magazynu poświęconemu przypadkom chorób układu sercowego.
Jeśli unikasz snu, oszukujesz własny zegar biologiczny. A to wymyślne urządzenie nie jest tak łatwowierne, jak ci się wydaje. Zaplanuj swój dzień tak, by nocą spać spokojnie.
Sprawdzaj numery
Ważną sprawą jest poznanie swojego organizmu. Regularnie mierz ciśnienie krwi, sprawdzaj cholesterol i współczynnik BMI.
Ryzyko wystąpienia ataku serca rośnie wraz z wiekiem, duże znaczenie ma płeć (częściej dotyka mężczyzn) oraz jest uwarunkowane genetycznie. Jeśli jesteś w grupie ryzyka, natychmiast zacznij o siebie dbać. Skontaktuj się z lekarzem i zrób odpowiednie badania. Ale nawet jeśli nie widzisz w swoim przypadku zagrożenia, to zmiana trybu życia na zdrowszy może tylko pomóc.