Problem podwyższonego poziomu cholesterolu – dlaczego tak wielu Polaków go bagatelizuje?

Pomimo powszechnej wiedzy na temat zdrowia i szerokiego dostępu do informacji, znaczna część Polaków nadal lekceważy problem wysokiego poziomu cholesterolu. Badania przeprowadzone przez SW Research na zlecenie marki Danacol pokazują, że niemal połowa badanych (48%) zdaje sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie za sobą wysoki cholesterol. Jednak aż 36% respondentów unika regularnych badań i działań profilaktycznych, obawiając się negatywnych wyników. Tymczasem odpowiednia dieta, regularna aktywność fizyczna oraz systematyczne badania mogą skutecznie zapobiegać poważnym problemom zdrowotnym.
Aleksandra Załęska
2024-10-14 12:03
Udostępnij
Problem podwyższonego poziomu cholesterolu – dlaczego tak wielu Polaków go bagatelizuje?

Pomimo dużej świadomości zagrożeń i metod obniżania cholesterolu, zaledwie 27% osób, które borykają się z tym problemem, czuje, że potrafi sobie z nim skutecznie radzić. W badaniu wskazano, że głównymi przyczynami tego stanu są brak czasu na przygotowanie zdrowych posiłków oraz zbyt mała aktywność fizyczna.

Różnica między wiedzą a działaniem

Aż 74% Polaków wie, że aktywność fizyczna i zbilansowana dieta mogą obniżyć poziom cholesterolu. W grupie osób z wysokim poziomem cholesterolu odsetek ten wynosi 80%. Szczególnie młodsze osoby dostrzegają znaczenie aktywności fizycznej – wśród respondentów w wieku 16–24 lat ten aspekt podkreśla aż 91%, a w przedziale wiekowym 25–34 lat – 89%.

– Poziom świadomości Polaków cieszy, ale niepokojące jest to, że mimo rosnącej wiedzy, wiele osób wciąż nie podejmuje kroków, by przeciwdziałać problemowi podwyższonego cholesterolu. Jak pokazują dane, największą przeszkodą jest brak czasu i motywacji do dbania o zdrowie – komentuje Katarzyna Toutounchi, dietetyk.

Dlaczego wielu z nas unika badań?

Jednym z głównych powodów unikania wizyt u lekarza jest obawa przed złymi wynikami badań, na co wskazuje 36% respondentów. Inne przyczyny to przekonanie, że problem ich nie dotyczy (30%) oraz brak potrzeby monitorowania cholesterolu (25%). W grupie osób zmagających się z problemami układu krążenia, największą barierą jest strach przed negatywnymi wynikami (47%), co szczególnie dotyczy mężczyzn.

Kobiety częściej podejmują działania profilaktyczne, dbając o swoje zdrowie bardziej proaktywnie. Różnice w podejściu widać także w świadomości dotyczącej diety i stylu życia – kobiety są bardziej skłonne do podejmowania działań mających na celu obniżenie cholesterolu. Z kolei młodsze osoby często nie widzą potrzeby dbania o ten aspekt zdrowia, uznając, że problem ich nie dotyczy.

Unikanie zaleceń lekarzy

Blisko połowa Polaków z podwyższonym cholesterolem (47%) nie stosuje zaleconych leków, a 56% nie kupuje suplementów wspomagających redukcję cholesterolu LDL. Tymczasem sterole roślinne zawarte w odpowiednich produktach mogą obniżyć poziom cholesterolu nawet o 10% w ciągu trzech tygodni.

– Strach przed wynikami badań jest zrozumiały, ale nie powinien powstrzymywać nas przed dbaniem o zdrowie. Regularne badania i wczesne wykrywanie podwyższonego poziomu cholesterolu pozwalają na skuteczniejszą profilaktykę i wprowadzenie zdrowych nawyków – podkreśla Katarzyna Toutounchi.

Wsparcie dla obniżenia cholesterolu

Na rynku dostępne są produkty, takie jak jogurty Danacol, które mogą wspomagać walkę z podwyższonym cholesterolem. Zawierają one 1,6 g steroli roślinnych w porcji 100 g, co może obniżyć poziom cholesterolu o 10% w ciągu trzech tygodni. Danacol dostępny jest w wersjach bez dodatku cukru, zarówno klasycznej, jak i truskawkowej. Alternatywą jest suplement diety Danacol Plus, dostępny w formie saszetek z żelem o smaku cytrusowym, zawierający 2,5 g steroli roślinnych i 0,33 mg tiaminy (B1).

Eksperci przypominają, że dbanie o odpowiedni poziom cholesterolu to codzienny proces, który powinien być wspomagany zdrową dietą, aktywnością fizyczną i odpowiednią suplementacją, jak np. sterole roślinne.