WF bez zmian od dekad
Lekcje WF-u w wielu szkołach wciąż opierają się na schemacie sprzed kilkudziesięciu lat. Wuefista rzuca piłkę i każe uczniom grać, niezależnie od ich umiejętności czy zainteresowań. Brakuje nowoczesnego podejścia, które zachęcałoby młodzież do aktywności, a sam WF często traktowany jest jako mniej istotny przedmiot.
Tymczasem problemy zdrowotne młodych ludzi narastają. Polska młodzież należy do najszybciej tyjących w Europie, spędza godziny przed ekranami, a problemy psychiczne stają się coraz bardziej powszechne. Aktywność fizyczna mogłaby pomóc w poprawie zdrowia i samopoczucia, ale tylko wtedy, gdy będzie atrakcyjna dla uczniów.
Dlaczego młodzież wybiera siłownię?
Choć szkolny WF nie cieszy się popularnością, siłownie pełne są nastolatków. Powód? Nowoczesne obiekty oferują różnorodne formy treningu – od crossfitu, przez treningi funkcjonalne, po jogę i zajęcia grupowe. To wszystko jest dodatkowo promowane w mediach społecznościowych, gdzie młodzi ludzie szukają inspiracji.
Siłownie przyciągają również nowoczesną infrastrukturą i technologią. Trening na maszynach, aplikacje monitorujące postępy, atrakcyjne wnętrza – to wszystko sprawia, że młodzież chętniej wybiera prywatną ofertę aktywności fizycznej niż tradycyjne lekcje WF-u w szkołach.
Potrzebna zmiana w edukacji sportowej
Eksperci podkreślają, że konieczne są zmiany w podejściu do wychowania fizycznego w szkołach. Młodzież oczekuje zajęć dostosowanych do ich zainteresowań, większej swobody wyboru aktywności oraz nauczycieli, którzy potrafią inspirować i motywować. Bez tego lekcje WF-u będą traciły na znaczeniu, a młodzi ludzie nadal będą szukać alternatywnych form ruchu poza szkołą.