Wyniki najnowszych badań pokazują, że ludzie, którzy spędzają większość czasu w pozycji siedzącej są bardziej narażeni na przedwczesną śmierć. I jest to niezależne od ich aktywności fizycznej.
Dietetycy i lekarze w Stanach Zjednoczonych zgodnie twierdzą, że epidemia otyłości wynika z braku aktywności fizycznej oraz złej diety.
W kilku ostatnich badaniach przeanalizowano związek między siedzeniem i otyłością, a tym samym pojawiającym się ryzykiem chorób takich jak: cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia. Badano również wpływ niezdrowych nawyków żywieniowych w dzieciństwie na otyłość w wieku dorosłym. Do tej pory jednak nie przeprowadzono badań, które pokazywałyby związek między siedzącym trybem życia a długością życia.
Alpa Patel, naukowiec z American Cancer Society wraz z grupa naukowców poddała badaniu ponad 100 tysięcy osób, z czego większą część stanowiły kobiety. Uczestnicy nie mieli w swojej rodzinie przypadków raka czy zawału serca. Uczestników poddano obserwacji między 1993 a 2007 rokiem.
Naukowcy zbadali długość czasu, którzy uczestnicy spędzali na siedzeniu i aktywności fizycznej. Wyniki badań pokazały, że kobiety i mężczyźni, którzy większość swojego czasu spędzały na siedzeniu i braku aktywności fizycznej, były narażone na przedwczesną śmierć w przeciwieństwie do tych, którzy siedzieli mniej niż 6 godzin dziennie i byli aktywni fizycznie. Ci, W przypadku osób, prowadzących siedzący tryb życia większa śmiertelność wynikała z chorób układu krążenia, otyłości, a nie z na przykład z raka.
Przedwczesna śmierć występowała o 48% procent częściej niż w przypadku osób, które siedzą krócej w ciągu dnia i dodatkowo są aktywni fizycznie.
- Długotrwałe spędzanie czasu na siedzeniu, niezależnie od aktywności fizycznej może mieć istotny wpływ na metabolizm, a także na wzrost trójglicerydów we krwi, ciśnienia krwi oraz leptyny, jednego z biomarkerów otyłości i przyczyn chorób sercowo-naczyniowych. – wyjaśnia Patel. - Należy zmniejszyć ilość czasu spędzanego za biurkiem. - Po czterech godzinach siedzenia ciało zaczyna wysyłać niepokojące sygnały - dodaje.
Geny odpowiedzialne za regulację poziomu glukozy i tłuszczu w organizmie stopniowo przestają funkcjonować prawidłowo. Tak więc jeśli nawet przez godzinę z rana uprawia się bieganie, ale spędza resztę dnia zgarbionym na krześle, przepada część z korzyści zdobytych podczas porannego wysiłku. Dlatego też aktywni musimy być przez cały czas. W czasie pracy powinniśmy wykonywać krótkie ćwiczenia, które pozwolą nam nie tylko zachować dobrą kondycję, ale wydłużą nasze życie.
Czytaj więcej:
www.fit.pl