Reaktywacja Spice Girls i trasa koncertowa zespołu zmusiła żonę piłkarza Davida Beckhama do przybrania na wadze. Do tej pory Victoria była na surowych dietach odchudzających, a podstawę jej jadłospisu stanowiły zazwyczaj ryby gotowane na parze i kiełki soi. Fakt – Victoria, mimo urodzenia dwójki dzieci, ma dzięki takiej diecie, figurę osy.
Gwiazda musi jednak zmienić w krótkim czasie swoje nawyki żywieniowe, przytyć kilka kilogramów i wzmocnić swoją kondycję, bo jej organizm czeka bardzo wyczerpujący okres. Już w grudniu „spajsetki” ruszają w trasę koncertową.
Będąc od wielu lat na drakońskich dietach, pani Beckham jest mało wytrzymała na duży wysiłek fizyczny, jaki towarzyszyć będzie występom na scenie. Viktorią jest bardzo wątła i raczej nieprzygotowana na intensywne życie, jakie prowadzi się w trasie koncertowej.
Trenerzy i choreografowie zapowiadają, że dziewczyny ze Spice Girls czekają intensywne przygotowania i próby, na których będą trenować układy taneczne do swoich piosenek. Potrzeba na to wiele energii i siły. Między innymi dlatego postanowiono, że Victoria powinna mienić styl jedzenia.
Dietetycy nakazali Victorii jeść przynajmniej pięć niewielkich posiłków dziennie. Nowa dieta wokalistki skupia się głównie na jedzeniu dużej ilości węglowodanów w postaci brązowego ryżu.
Osłabienie organizmu w czasie ciężkiej trasy mogłoby niekorzystnie odbić się nie tylko na zdrowiu fizycznym, ale i psychicznym. A przecież nie można zawieść fanów, którzy wreszcie doczekali się wielkiego come back angielskich, ostrych dziewczyn.