
Radioterapia to metoda leczenia za pomocą promieniowania jonizującego chorób nowotworowych. Naświetlanie łagodzi ból, niszczy guzy, a przy okazji też zdrowe komórki nie zaatakowane przez nowotwór. Jednym z ubocznych efektów terapii są poparzenia skóry. Zdaniem włoskich naukowców można temu zapobiec, podając chorym z onkologii czerwone wino. Już jedna lampka alkoholu może złagodzić ten bolesny objaw. W ich badaniach wzięło udział około 350 kobiet, u których stwierdzono nowotwór piersi. Naukowcy zaobserwowali, że chore, którym podawano „napój bogów” lepiej znoszą radioterapię, a poparzenia są mniejsze. Badacze ustalili także , że większe dawki wcale nie oznaczają skuteczniejszej ochrony skóry przed niekorzystnym działaniem promieniowania.
Nie zapominajmy, że lakarze zachęcają do regualrnego spożywania czerwonego wina, które obniża ryzyko zachorowań na różnego typu nowotwory. W celach profilaktycznych proponują lamkę wina.