Dlaczego dzieci mają nadwagę i otyłość? Wywiad z Małgorzatą Jackowską, doktor nauk o technologii żywności i żywienia

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, w 2022 roku nadmierna masa ciała dotyczyła 20% dzieci w wieku 5-19 lat, podczas gdy w 1990 było to jedynie 8%. W ciągu ostatnich 50 lat procent nastolatków cierpiących na otyłość wzrósł aż czterokrotnie! W Polsce prawie 60% osób dorosłych ma nadwagę lub otyłość, a według Instytutu Matki i Dziecka nadmiar masy ciała dotyczy ponad 30% dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Czy dane te są alarmujące? Jakie czynniki prowadzą do nadwagi i otyłości? Jak środowisko, w którym żyjemy, wpływa na wzrost masy ciała? Na te pytania odpowiada dr inż. Małgorzata Jackowska - ekspertka kampanii „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”. W ramach tegorocznej edycji poruszamy zagadnienia związane z wpływem nadwagi i otyłości na zdrowie fizyczne i psychiczne dzieci.
Aleksandra Załęska
2024-06-28 16:42
Udostępnij
Dlaczego dzieci mają nadwagę i otyłość? Wywiad z Małgorzatą Jackowską, doktor nauk o technologii żywności i żywienia

Czy nadwaga i otyłość u dzieci to naprawdę problem?

Tak, to realny i nieustannie narastający problem, zarówno globalnie, jak i lokalnie. W 2016 roku w naszym kraju nadwaga i otyłość dotyczyła niespełna 31% ośmiolatków, a w 2021 było to 35%. Co gorsza, znacznie zwiększył się procent dzieci z otyłością: w 2016 cierpiało na nią 12% dzieci, a w 2021 roku już prawie 17%.

Jaka jest definicja otyłości?

Otyłość jest klasyfikowana jako choroba, w której nadmierna ilość tkanki tłuszczowej, zgromadzonej w ciele człowieka, wpływa niekorzystnie na stan zdrowia i codzienne funkcjonowanie. Zwiększa ryzyko wystąpienia ponad 200 innych chorób, w tym przewlekłych, jak np. cukrzyca typu II, nadciśnienie, choroby układu kostno-stawowego, a nawet choroby nowotworowe. Ponadto w przypadku dzieci i młodzieży otyłość jest czynnikiem o negatywnych konsekwencjach psychospołecznych. Wpływa na jakość życia i efekty edukacyjne, może narażać na stygmatyzację, dyskryminację i prześladowanie ze strony rówieśników. Dzieci z otyłością, z wysokim prawdopodobieństwem, zostaną dorosłymi z otyłością, a to dodatkowo zwiększa ryzyko rozwoju chorób dietozależnych w dorosłym życiu.

Czy otyłość u dzieci to „rodzinne”?

To dość powszechne przekonanie, niestety nie jest ono do końca prawdziwe. Faktycznie, jeśli rodzice są otyli, to szansa na to, że otyłość dotknie również ich dziecko, rośnie z około 10% do niemal 70%! Badania naukowe dotyczące genetycznego podłoża otyłości potwierdzają, że istnieją geny odpowiedzialne za tę chorobę. Ale same geny nie decydują o tym, że otyłość się rozwinie. Oprócz predyspozycji zapisanych w genach, ogromną rolę pełnią warunki środowiskowe, które sprzyjają (lub nie) aktywowaniu tych genów. Dieta matki w ciąży, sposób żywienia dziecka w okresie niemowlęcym, poziom aktywności fizycznej, narażenie matki na toksyny w czasie ciąży - to tylko wybrane czynniki wpływające na ryzyko uaktywnienia się genów odpowiadających za otyłość.

Co jest zatem główną przyczyną wzrostu masy ciała?

Niezależnie od tego, czy dziecko ma predyspozycje genetyczne do przybierania na wadze, niezmiennie główną przyczyną nadwagi i otyłości jest brak równowagi pomiędzy energią przyjmowaną z pożywieniem a energią zużywaną na co dzień. Jeśli zatem regularnie dostarczamy więcej kalorii, niż nasze ciało potrzebuje, będziemy przybierać na wadze, gdyż zapasy niezużytej energii odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej w organizmie. Dodatkowo problem pogłębiać może brak lub niedostateczna aktywność fizyczna.

Powszechnie mówi się już o tym, że środowisko może sprzyjać otyłości. W jaki sposób?

Żyjemy szybko, mamy wiele obowiązków, a mało czasu na odpoczynek i wspólne rodzinne chwile, często jesteśmy pod presją terminów, obowiązków służbowych i rodzinnych. Bywa, że i praca zawodowa wiąże się z małą ilością ruchu, a na dodatek tylko 10% dorosłych i 30% dzieci na co dzień jest aktywnych fizycznie.   W takich warunkach jemy w pośpiechu, bez świadomości, zbyt dużo, sięgamy po wysokoprzetworzone i łatwe w przygotowaniu produkty, mało się ruszamy, spożywamy za mało warzyw i owoców. A to jeszcze nie wszystkie powody, dla których tyjemy.

Co jeszcze może wpływać na ryzyko zwiększenia masy ciała?

Przede wszystkim brakuje elementarnej edukacji dotyczącej prawidłowego odżywiania - nie uczą się tego ani dorośli, ani dzieci. Nie znamy zasad zdrowego żywienia, mamy małą wiedzę nt. ilości warzyw i owoców, jaką powinniśmy uwzględnić w codziennej diecie, często nie mamy też praktycznych umiejętności. Brakuje rozwiązań systemowych, opieki dietetycznej i wystarczającej opieki profilaktycznej w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej. Kiedy pojawia się problem z nadmierną masą ciała u dziecka, właściwie jedynym rozwiązaniem stają się płatne konsultacje dietetyczne. Kolejny problem to łatwy dostęp do żywności.

Czy to coś złego?

Niestety tak, ponieważ oznacza to również dostęp do żywności wysokoprzetworzonej. Niemal całą dobę możemy kupić coś do jedzenia, często nawet bez konieczności wychodzenia z domu. Dla wielu z nas wysokoprzetworzone produkty są też po prostu bardzo smaczne – to takie połączenie słodkiego, słonego  i tłustego, które uwielbia nasz mózg, bo jest gwarancją solidnej porcji energii. Tymczasem to zwykle bardzo kaloryczny i mało odżywczy miks. Nawet żywność tzw. „dla niemowląt” może zawierać dodatek cukru  i innych słodzideł! Naprawdę łatwo jest nauczyć się niekorzystnych nawyków żywieniowych, gdy żyjemy
w otoczeniu ogromnej ilości jedzenia, z łatwym dostępem do nadmiaru cukru, soli i tłuszczu,  w środowisku, które praktycznie nie wymaga od nas aktywności fizycznej
, za to zdominowanym przez mniejsze lub większe ekrany… I z niewielką wiedzą o tym, jak odżywiać się lepiej i mieć zdrowszy styl życia, zarówno w teorii, jak i w praktyce.

A w jaki sposób rodzice mogą wpływać na nawyki żywieniowe dzieci?

Dzieci uczą się od swoich rodziców od pierwszych lat życia. Poznają rodzinną kuchnię, obserwują zwyczaje związane z posiłkami, wyborem produktów, przekonania dotyczące codziennej diety i aktywności, i z czasem mogą przejmować od rodziców ich styl życia. Uczą się: czy jemy przy stole całą rodziną, czy każdy przed swoim ekranem? Czy jemy warzywa lub owoce do każdego posiłku, czy na ich widok przewracamy oczami? Czy popijamy posiłki wodą, czy słodkim napojem gazowanym? Czy po pracy kładziemy się na kanapie, czy idziemy wspólnie na spacer? Oczywiście jest wiele dodatkowych czynników, które mogą wpływać na to, jak wygląda dieta i styl życia naszych dzieci, ale jeśli nasze dziecko ma nadmierną masę ciała, niemal na pewno potrzebne będą zmiany w odżywianiu i stylu życia całej rodziny.