Gdy temperatura samopoczucia spada...
Nagle nie masz ochoty wstawać, budzisz się zmęczony i rozdrażniony, za oknem szarówka i codzienna mżawka, a to dopiero zapowiedź jesieni...Rzeczywiście jesień to czas, gdy z niepokojem spoglądasz przez okno, wypatrując choćby jednego promienia słońca, łatwo wpadasz w nostalgię i nieuzasadniony smutek, nic Ci się nie chce i czujesz spadek formy. To sygnał, że Twojemu organizmowi potrzeba energii i pozytywnej motywacji.
Krok 1 - profilaktyka!
By uchronić organizm od jesiennego przeziębienia, chandry i braku energii, czas pomyśleć o zdrowiu. W kuchni zamiast kalorycznych i przetworzonych węglowodanów koniecznie muszą zamieszkać owoce i warzywa. Jesień obfituje w owoce i warzywa, które na pewno pomogą Ci wzmocnić organizm witaminami i rozweselić jadłospis. Codzienna dawka np. gruszek, śliwek, czy jabłek, dostarczy Ci cennego błonnika, wspomoże układ trawienny i zapewni porcję solidnej energii.
Krok 2 – wzmocnij odporność
Zanim dopadnie Cię pierwsza infekcja warto pomyśleć o naturalnych sposobach budowania odporności. Prócz suplementów, witamin i probiotyków nasza dieta powinna zawierać produkty zawierające witaminę C oraz kwasy omega 3.
Cytryna, miód i malina - zdrowie w gorącej filiżance
Na podwieczorek, na rozgrzanie zmarzniętego organizmu świetnie działa herbata z sokiem malinowym. Malina to nieoceniony lek, zwalczający pierwsze objawy przeziębienia i grypy, a także łagodzący kolejne etapy infekcji. Jeśli zaś w domowej spiżarce zamiast soku masz miód, herbatka z dużą łyżka miodu i dodatkiem soku z cytryny, choć mało kto wie, może doraźnie zastąpić nam antybiotyk. Miód charakteryzuje się wysoką aktywnością antybiotyczną. Hamuje bądź niszczy rozwój bakterii Gram-dodatnich, Gram-ujemnych, grzybów, wirusów, pierwotniaków i paciorkowców.
Pomoc w walce z infekcjami zapewnią także pomarańcze. Dzięki dużej zawartości witaminy C, która uszczelnia naczynia włosowate, chroni przez zapaleniami żył, a przede wszystkim - układ immunologiczny. Co więcej pomarańcze warto jeść także dla urody, ponieważ likwidują obrzęki pod oczami, ujędrniają i uelastycznią skórę.
Jesień i sport - duet doskonały
Wygodna kanapa, energy drink i nasz ulubiony towarzysz – telewizor. Taka konfiguracja na pewno nie sprzyja zdrowiu jesienią, a raczej je pogarsza. W pochmurny i szary dzień nie bójmy się wyjść na zewnątrz, wysiłek fizyczny jest najlepszym lekarstwem na spadek formy i fatalne samopoczucie. Jak to zrobić?
Kto nie lubi jesiennej mżawki i spadających liści, niech koniecznie wybierze się na zajęcia do szkoły tańca. Gorące tango, flameco albo salsa pomogą rozgrzać organizm i poprawić nastrój, nie wspominając już o kondycji i zgrabnej sylwetce!
Jeśli lubisz zdrowo się zmęczyć, idź do klubu fitness! Aerobik to idealna propozycja na jesienne długie wieczory. Sam zdecyduj czy wolisz ćwiczyć przy rytmicznej muzyce, czy odzyskać wewnętrzny spokój podczas zajęć jogi. Skorzystaj z rad ekspertów, oni podpowiedzą Ci jakie ćwiczenia wybrać, by odzyskać dobre samopoczucie i wyrzeźbić odpowiednie partie ciała.
Tradycjonalistom i wielbicielom sportów outdoorowych polecamy oczywiście rower, długie spacery, bieganie i szaleństwa wśród kolorowych liści. Wystarczy ciepła kurtka, szalik, kalosze i parasol, by podczas deszczu wraz z rodziną dobrze bawić się w lesie lub pobliskim parku. Wystarczy naprawdę niewielka dawka ruchu, by dostarczyć organizmowi ciepła, radości i chęci do życia.
www.zdrowie.fit.pl